Witajcie
Zaczynam tak ogicjalnej z jednego powodu ... chyba kończę.
Praktycznie nikt nie czyta tego bloga, wiec po co w ogóle go pisać? To tak jak bym opowiadała samej sobie każdy swój dzień jeszcze raz. Bezsensu?
Nie kończę z Aną oczywiście, ponieważ muszę nauczyć sie nienawidzić jedzenie i przede wszystkim schudnąć. Zobaczyć na wadze to cholerne 40!
Dziś dużo zjadłam wiec biorę leki na przeczyszczenie.
Trzymajcie sie a ja zastanowię sie czy dalej pisać.
Po pierwsze, blog ma cie motywować do diety, samo pisanie pozwala uporządkować myśli i zachować bilanse na dłużej. Mówiąc, że nikt nie czyta, chcesz atencji. Ja czytam. Zostawiam komentarze. Ty też zostawiaj na innych blogach - ludzie zajrzą I do ciebie.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak Julia napisała. Dużo nas tu nie ma ale każda zagląda na wszystkie blogi myślę że z przyjemnością.
OdpowiedzUsuń