Przejdź do głównej zawartości

Od nowa

Witam wszystkie motylki !

Dzisiejszy dzień zaczynam na nowo. Nowe zasady, nowe opcje, nowa ja. Wiem, że już dawno po nowym roku, żeby pisać o zmianie siebie, ale lepiej dziś niż za rok nie uważacie?
Dzisiejszy dzień nie zalicza sie do udanych, a raczej jest już skazany na porażkę. No cóż, nie należy sie poddawać jak to kiedy robiłam. Otwieram sie na nowe możliwości :D

Bilans:
Placuszki bananowo-owsiane
Pół miski zupy warzywnej, miał być to barszcz ukraiński, ale mojej mamie wyszła po prostu zupa warzywna
Dwa domowej roboty hot-dogi

Pewnie do wieczora bilans nabędzie nowych towarzyszy, ale dziś dam sobie już spokój. Pije dużo wody, wczoraj jeszcze wzięłam te tabletki na przeczyszczenie, które nadal działają.
Pewnie zjem sobie jeszcze lody waniliowe ^^
Pewnie część z was powie, że nie ma we mnie nic z motylka, ale jestem nim od dawna i czasem każdy potrzebuje przerwy czyż nie?

Do tej zmiany przekonała mnie Julia (ktorej bardzo dziękuje) kiedy czytając jej blog miałam zupełnie inne podejście, a teraz widze, że ona po prostu nie chce zapaść w chorobę i jeść w miarę swoich możliwości. Naprawdę jej dziękuje ;>

Ja jutro też zaczynam inaczej! Zjem jakieś śniadanie, może skuszę sie na coś drobnego i zdrowego w szkole oraz zjem coś na kolacje. Ćwiczenia obowiązkowe, ponieważ dawno ich nie było!

Blog teraz nabierze innego formatu i będzie inaczej pisany. Mam nadzieje, że ta nowa wersja mnie wam sie spodoba i nie będzie tu nudno ;)
Trzymajcie sie

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szybkie przeczyszczenie, czyli zamiennik wymiotowania

Alternatywa wymiotowania  Dziś zaczął mi się okres i mam starszną ochotę na lody waniliowe. Zaraz pójdę je sobie kupić. Mimo to nie chce przytyć, ale mam świetny sposób na to ^^ Nie umiem wymiotować także tabletki na przeczyszczenie są moim jedynym wyjściem. Osobiście kompletnie nie polecam żadnych herbatek na tą dolegliwość bo (u mnie i u większości osób których opinie słyszałam) nie działają. Totalna porażka! Za to czymś co u mnie ostatnio jest na pierwszym miejscu, są to tabletki Dulcobis. Większość tabletek jakie używałam nie miały takiego efektu, ponieważ te działają przez cały dzień i po każdym jedzeniu, tzn że np wzięłam je w poniedziałek o 18 to pierwszy efekt jest koło 7/8. Następnie gdy zjem coś małego lub dużego po godzinie od spożycia mam ten sam rezultat co przy pierwszym efekcie. Nie wiem czy u każdego taki efekt może być ale dla mnie jest to super. Ostatnio nawet troszkę je „przedawkowuje”, ale postaram sie jeść więcej produktów z błonnikiem ;)  Waga: d...

Wyjazdowe wpadki

Wczoraj koło 11 przyleciałam do Paryża. Po kilku nieudanych próbach walki z wcześniejszym głodem dawałam radę. Wróciłam do normy. Problemem jest to, że kuchnia francuska i tutejsze jedzenie do niskokalorycznych nie należą :( Ale staram sie jakos sobie radzić i nie jeść bardzo dużo. Gdy wrócę do domu (poniedziałek) zacznę główkę z dziewczynami z grupy, które serdecznie pozdrawiam i wpadajcie też na ich blogi: https://zagubionymotylek2018.blogspot.fr/?m=1 https://lepszyswiatproana.blogspot.fr/?m=1 Napisałabym bilans ale wiem, że jeszcze muszę iść dziś z tatą na kolacje :( napisze co do tej pory zjadłam : -kilka mini rogalików z jogurtem wiśniowym -bajgiel z łososiem i warzywami Martwię sie, że po powrocie wzrośnie mi waga ;-; mam nadzieje, że nie będzie więcej niż 45 kg :( Trzymajcie sie ^^

Zdrowie

Kolejny post po przerwie  Dzisiaj jest środa, pierwszy dzień wiosny i dzień wagarowicza!  Zostałam w domu i całkiem mi z tym dobrze. Spałam troche dłużej i teraz mam dużo czasu.  Przejdę do rzeczy, chyba już nie jestem pro ana? Fakt chce schudnąć, ale ostatnio mi nie idzie. Jem, ale zdrowo. Staram sie ćwiczyć raz dziennie. Przysiady, brzuszki, bieg w miejscu, hula hop itp. Próbuje unikać cukrów prostych w kontekście słodyczy. Ale wiecie co? Nie chudnę, a wręcz TYJE! Co jest ze mną nie tak? Ostatnio dowiedziałam sie, że moja najlepsza przyjaciółka ma bulimię, przy czym podczas patrzenia na jej figurę wpadam w jeszcze większe kompleksy. Jest szczupła. Ma spory biust, kształtne pośladki (NIE JESTEM LESBIJKĄ), mówiąc o jej ciele mam na myśli, iż sama chce tak wyglądać, żadnego pociągu seksualnego spokojnie. Sama zastanawiam sie nad pójściem w stronę Mii. Jest jeden problem, ponieważ nie umiem wymiotować ;((( ma ktoś jakieś naprawdę sprawdzone sposoby lub posty na blogu...